Publikacje
Inna Twarz Wolności
O tym, że w górach doświadczamy wolności mówi się często. Ale prawie nigdy w taki sposób. To, co proponuje autorka, jest jakby przeciwieństwem wolności w najpowszechniejszym rozumieniu tego słowa. Iza Gronowska mieszkała kiedyś w Zakopanem i pisała o Tatrach. Dziś mieszka u podnóża Mont Blanc i pisze o Alpach. Sedno jej pisania pozostaje niezmienne, bo relacja człowiek - góry ma pewne stałe wartości, niezależnie od tego, jakich ludzi i jakich wzniesień dotyczy.
Metalliki ostry ton
Paradoksy życia. Zakopiańczycy mieszkający pod Giewontem jeżdżą na wakacje w inne góry. Zakopiańczycy mieszkający w Alpach przyjeżdżają na wakacje pod Giewont...
Publikacja w kwartalniku "Tatry" jesień 2008
Emigracja w stylu alpejskim
Listopad 2003. Porzucam Zakopane. I Tatry. To nie ucieczka. Zamieniam góry... na Góry." Trwaj i wciąż szukaj, a w końcu odnajdziesz drogę". Wraz z Filipem mamy wykiełkować na włoskiej ziemi, u stóp zniewalającego ogromem Monte Bianco.
Głos
Szczęśliwi ci, którzy urodzili się w górach, albo u ich stóp. Których rodzinny dom skrzypi i trzeszczy, ożywiony porywami halnego, a liście buków albo mgły, albo świerki zasłaniają widok na ciemnozielone regle. Szczęśliwi, którzy nie muszą walczyć o wymarzone miejsce na ziemi, dostali je bowiem w prezencie z okazji urodzin. Szczęśliwi, którzy umieją ten dar docenić.
Historyjka bez morału
Lato przemijało, a my zajęci wiszeniem na trudnych drogach w skałkach rozsianych po Dolinie Aosty i pracą przewodnicką zdawaliśmy się ten fakt ignorować. Tak jakby te pogody i ciepło miały trwać bez końca.
Wysoko ponad lasami i alpejskimi halami rozciągała się tajemnicza Kraina Niemożebności. Pokryta wiecznym lodem, zamieszkała przez wieszczki i orły, oddalona była od siedzib ludzkich o ponad trzy godziny nużącego marszu piarżystą, osypującą się ścieżką (albo o jedyne trzydzieści minut jazdy linową kolejką).
Publikacja TATRY
Kameruj, Franiu, kameruj
Wakacje. Trudny czas dla górskiej przyrody i dla rozkochanego w niej turysty, wspinacza, kontemplatora.
Pełnia wegetacji, obfitość życiowej energii, feeria barw, zapachów, ale... do raju daleko. Surowa natura przeżywa oblężenie przez rodzaj ludzki wraz z całym złodziejstwem jego inwentarza.
Publikacja w kwartaniku "Tatry" lato 2009
Zgrzyt kosy
Chcę opowiedzieć o śmierci, która była tylko czarnym ptakiem przecinającym horyzont. Chcę opowiedzieć o śmierci mówiącej stop strumieniowi życia. O jej tchnieniu mrożącym i o cichym TERAZ, które zaraz umknęło. Chcę opowiedzieć o śmierci, która nieodłącznie towarzyszy byciu, jak ciemność światłu, a dolina wysokiej górze.
Publikacja w Tygodniku Podhalańskim 2001